Info

avatar Jestem Tomasz z Kołobrzegu. Od 2009 roku przejechałem na rowerze 13250.32 kilometrów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Poprzednie lata

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

2013
button stats bikestats.pl

2012
button stats bikestats.pl

2011
button stats bikestats.pl

2010
button stats bikestats.pl

2009
button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomikg.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2022

Dystans całkowity:109.52 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:06:13
Średnia prędkość:17.62 km/h
Maksymalna prędkość:34.00 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:54.76 km i 3h 06m
Więcej statystyk
  • DST 30.69km
  • Czas 01:45
  • VAVG 17.54km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kross Trans 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dźwirzyno z książką

Piątek, 30 września 2022 · dodano: 03.10.2022 | Komentarze 0

Plan był zupełnie inny, zmieniał się kilka razy, ale ostatnie dni były mocno męczące, więc ostatecznie postanowiłem odpocząć z książką w Dźwirzynie na tarasie widokowym. W drodze powrotnej jeszcze przystanek na herbatę w Grzybowie. 





Kategoria >20 km, Samotnie


  • DST 78.83km
  • Czas 04:28
  • VAVG 17.65km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Kross Trans 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszalińska wąskotorówka... na rowerze

Sobota, 10 września 2022 · dodano: 12.09.2022 | Komentarze 0

To był udany dzień :) 79 km przejechane na rowerze, zdobyta gmina Bobolice (69. na koncie), bardzo fajna przejażdżka koszalińską wąskotorówką z Rosnowa do Koszalina.

Miało być za tydzień, ale na dziś były lepsze prognozy pogody, a przypadkiem trafił się wolny dzień. Prognozy prognozami, ale od Tychowa do Rosnowa jechałem w deszczu... Zresztą, od Koszalina do Mielna też. W Mielnie obiad, w czasie którego przestało w końcu padać i można było normalnie jechać do domu.

Wystartowałem ze stacji PKP w Tychowie. W mieście zajrzałem na chwilę na plac dożynkowy i na cmentarz, na którym znajduje się największy w Polsce głaz narzutowy Trygław. Dalej pojechałem szosą w kierunku Bobolic, z której po paru kilometrach odbiłem w lewo na Tyczewo. Sam przejazd przez Tyczewo po mokrym bruku niezbyt komfortowy, ale ogólnie jazda przez lasy w okolicach Tychowa, nawet mimo niezbyt mocnego na szczęście deszczu, całkiem przyjemna. Przed Świelinem wjechałem do gminy Bobolice, której nie miałem jeszcze zaliczonej. Ze Świelina pojechałem szutrowym skrótem do Krępy, minąłem budowę drogi S11 i dojechałem do Rosnowa pół godziny przed odjazdem wąskotorówki.

Przejazd kolejką do Koszalina potrwał mniej więcej godzinę. W Koszalinie dalej padało i tak do Mielna. W Mielnie zatrzymałem się na obiad, a następnie Velo Balticą wróciłem do domu, w końcówce już nieco zmęczony.

Trasa I: Tychowo - Tyczewo - Świelino - Krępa - Rosnowo

Trasa II: Koszalin - Mścice - Strzeżenice - Mielno - Mielenko - Chłopy - Sarbinowo - Gąski - Pleśna - Ustronie Morskie - Sianożęty - Kołobrzeg