Info

avatar Jestem Tomasz z Kołobrzegu. Od 2009 roku przejechałem na rowerze 14141.56 kilometrów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Poprzednie lata

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

2013
button stats bikestats.pl

2012
button stats bikestats.pl

2011
button stats bikestats.pl

2010
button stats bikestats.pl

2009
button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomikg.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2018

Dystans całkowity:227.57 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:27
Średnia prędkość:18.28 km/h
Maksymalna prędkość:38.50 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:28.45 km i 1h 33m
Więcej statystyk
  • DST 66.08km
  • Czas 03:44
  • VAVG 17.70km/h
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon X1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Białogard - Wielanowo

Piątek, 28 września 2018 · dodano: 01.10.2018 | Komentarze 0

TRASA: Białogard - Gruszewo - Rąbinko - Rąbino - Liskowo - Rzecino - Stare Ludzicko - Przyrowo - Połczyn Zdrój - Ogartowo - Kołacz - Kołaczek - Kłodzino - Cybulino - Białowąs - Krosino - Wielanowo

GMINY: Białogard - miejska, Białogard - wiejska, Rąbino (NOWA - #59), Połczyn-Zdrój, Barwice (NOWA - #60), Grzmiąca

Korzystając z wolnego piątku wyruszyliśmy z Kubą żeby pojeździć trochę po Pomorzu. Trasę narysowałem trochę z nudów w środę wieczorem, postanowiłem więc z niej skorzystać. 

Drogę z Białogardu do Rąbina znałem już z wyjazdów na mecze z moją drużyną. Okolica pagórkowata, ale bardzo ładne widokowo tereny, warto więc było się tam wybrać.


Okolice Białogardu

Wyruszyliśmy z Kołobrzegu pociągiem o 8:28, by chwilę po 9 zameldować się na dworcu w Białogardzie. Od razu ruszyliśmy w stronę Rąbina. Lekko nie było, bo oprócz licznych podjazdów i niezbyt dobrej nawierzchni jazdę utrudniał momentami boczny, a momentami przeciwny wiatr, który tego dnia wiał dość mocno. Prognozy pogody jednak pokazywały, że taki stan rzeczy będzie miał miejsce tylko w początkowej części zaplanowanej trasy. Po około 45 minutach jazdy przekroczyliśmy granicę gminy Rąbino - gminy nr 59 na mojej liście zaliczeń.


59. gmina zdobyta

Po dotarciu do Rąbina zrobiliśmy sobie kilkanaście minut przerwy przy sklepie, po czym ruszyliśmy w kierunku Połczyna Zdroju. W Połczynie rowerami byliśmy już ponad 2 lata temu (zaliczaliśmy wtedy drogę rowerową do Złocieńca), tym razem wjechaliśmy do miasta szosą od strony Świdwina. Przed samym Połczynem złapał nas dość mocny deszcz, na szczęście były to opady przelotne.


Wjeżdżamy do Połczyna

Udaliśmy się do centrum, najpierw zajrzeliśmy na Plac Wolności, a potem spędziliśmy ponad pół godziny w jednej z kafejek. Mogliśmy sobie pozwolić na długie przerwy, bo do przejechania mieliśmy jeszcze ok. 25 km, a do pociągu zostało bardzo dużo czasu.


Na Placu Wolności w Połczynie Zdroju

Po odpoczynku i szybkich zakupach pojechaliśmy dalej wylotówką na Szczecinek, by za Ogartowem odbić w lokalną drogę na Krosino. Tam złapał mnie lekki kryzys, nogi nie zdążyły się rozgrzać jeszcze po dłuższej przerwie i droga pod kolejną górkę okazała się bardziej męcząca niż przypuszczałem. Chwila przerwy na wodę i wyrównanie oddechu pomogły i pojechaliśmy dalej. Po kilkunastu minutach przekroczyliśmy granicę gminy Barwice, która była ostatnią na mojej liście niezaliczoną gminą powiatu szczecineckiego. Teraz więc mam na koncie cztery zamknięte powiaty w województwie zachodniopomorskim (kołobrzeski, gryficki, białogardzki i szczecinecki, a w goleniowskim brakuje mi tylko gminy Przybiernów). Niestety na granicy gminy nie było żadnej tablicy czy witacza, więc nie mam też okolicznościowego zdjęcia.

Widoki na trasie nadal były bardzo malownicze, zarówno w mijanych miejscowościach, jak i poza nimi.


Kościół w Kołaczu


Kolorowe pola w gminie Barwice

W Białowąsie zatrzymaliśmy się przy sklepie na zakupy. Do stacji kolejowej w Wielanowie mieliśmy około 8 kilometrów, a do odjazdu pociągu pozostały jeszcze dwie godziny. Wzięliśmy więc coś do jedzenia i do picia, i spokojnie ruszyliśmy w kierunku celu wycieczki.

Przed Krosinem przejechaliśmy przez most na Parsęcie, która w tym miejscu jest jeszcze niewielką rzeką, a do morza wpada w Kołobrzegu już szerokim korytem. Tuż za Krosinem znowu złapał nas przelotny deszcz, ale nie przeszkadzał za bardzo, bo wiatr był dla nas korzystny. Na stacji w Wielanowie na liczniku miałem 63 km.


Na stacji w Wielanowie, skąd pociągiem wróciliśmy do domu.

1,5 godziny oczekiwania na pociąg minęło nam na odpoczynku, posilaniu się, rozmowach i wypiciu powycieczkowego piwka. Potem jeszcze tylko 1 godz. 20 min. jazdy pociągiem do Kołobrzegu i 3 kilometry dojazdu do domu z dworca przy padającym deszczu.


  • DST 17.81km
  • Czas 01:00
  • VAVG 17.81km/h
  • VMAX 25.50km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon X1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Korzystna na mecz

Niedziela, 23 września 2018 · dodano: 23.09.2018 | Komentarze 0

Wypad do Korzystna na mecz B Klasy. W tamtą stronę pod silny wiatr, powrót dużo szybszy.

Kategoria <20 km, Na mecz, Samotnie


  • DST 28.55km
  • Czas 01:24
  • VAVG 20.39km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon X1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Ustronia Morskiego na gofry

Czwartek, 20 września 2018 · dodano: 20.09.2018 | Komentarze 0

Popołudniowy wypad z Darkiem do Ustronia Morskiego na gofry.





  • DST 19.85km
  • Czas 01:06
  • VAVG 18.05km/h
  • VMAX 25.30km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon X1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nadmorski spacer

Środa, 19 września 2018 · dodano: 19.09.2018 | Komentarze 0

Krótka przejażdżka wzdłuż brzegu morza do Podczela, w drodze powrotnej podjechałem jeszcze pod latarnię morską. Sprawdzałem stan nogi kontuzjowanej w poniedziałek podczas gry w piłkę na orliku, na szczęście jest znacznie lepiej.





  • DST 6.20km
  • Czas 00:23
  • VAVG 16.17km/h
  • VMAX 26.50km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon X1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na stadion

Sobota, 15 września 2018 · dodano: 15.09.2018 | Komentarze 0

Poranny wypad na stadion na mecz młodzików.

  • DST 41.06km
  • Czas 02:12
  • VAVG 18.66km/h
  • VMAX 30.50km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon X1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla na zachód z przygodami

Czwartek, 13 września 2018 · dodano: 13.09.2018 | Komentarze 0

Popołudniowa pętla po pracy z Kubą na zachód od Kołobrzegu. Pojechaliśmy powiatówką przez Stary Borek do Głowaczewa, dalej drogą z płyt betonowych do Dźwirzyna i powrót nadmorską ścieżką rowerową. W Dźwirzynie sytuacja trochę się skomplikowała, Kuba złapał "kapcia", próbowaliśmy załatać, ale dalej powietrze uciekało. Ostatecznie po 40 minutach walki Kuba zapakował rower do autobusu, a ja wróciłem przy zapadających ciemnościach rowerem do Kołobrzegu.









  • DST 42.70km
  • Czas 02:19
  • VAVG 18.43km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon X1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Goleniów - Nowogard

Piątek, 7 września 2018 · dodano: 09.09.2018 | Komentarze 0

Nowe tereny, po których jeździłem po raz pierwszy, ale zapewne nie ostatni i cztery nowe gminy na koncie (wszystkie, przez które jechaliśmy).

TRASA: Goleniów - Podańsko - Danowo - Dobrosławiec - Budzieszowce - Jarosławki - Maciejewo - Redło - Krasnołęka - Długołęka - Sieciechowo - Nowogard

GMINY: Goleniów, Maszewo, Osina, Nowogard

W piątkowe popołudnie po pracy przejechaliśmy z Kubą trasę z Goleniowa do Nowogardu. Wyjechaliśmy z Kołobrzegu pociągiem po 13 i około 15 zameldowaliśmy się w Goleniowie. Zjedliśmy po toście w dworcowej knajpce i ruszyliśmy w kierunku wylotówki na Stargard.



Do Podańska towarzyszyła nam wygodna droga rowerowa.



Za Podańskiem zboczyliśmy z głównej drogi i skierowaliśmy się do Danowa. Asfalt już mocno zajechany, ale przynajmniej ruch aut niewielki, więc jechało się całkiem przyjemnie. W Danowie lekko pobłądziliśmy, zmylił mnie drogowskaz na Mosty i zamiast w lewo z górki ruszyliśmy w prawo pod górkę :P Coś mi jednak nie pasowało i po konsultacji z mapą w telefonie wróciliśmy na właściwe ścieżki. W Budzieszowcach dosłownie na chwilę wjechaliśmy na drogę wojewódzką 113, by zaraz za mostem na rzece Stepnicy z niej zjechać. Wzdłuż Jeziora Lechickiego (ledwo widoczne przez drzewa z drogi) dojechaliśmy do Maciejewa. Po krótkim przystanku przy ogrodzeniu pałacu w Maciejewie pojechaliśmy skrótem do Redła. Wyczytałem w relacjach, że nie ma tam asfaltu, za to było bardzo dużo gruzu i żwiru, do tego trochę piachu. Mocno męczące ok. 6 kilometrów.



W Redle odpoczęliśmy około 10 minut przy sklepie i skierowaliśmy się na Nowogard.



Ostatnie 10 kilometrów pokonaliśmy dość szybko i o 17:20 pojawiła się tablica Nowogard.



Zajechaliśmy na dworzec, kupiliśmy bilety i pokręciliśmy się chwilę po okolicach stacji, bo do pociągu mieliśmy jeszcze około pół godziny. Przed dworcem obok marketu stoi wieża ciśnień, w której znajduje się bodajże jakaś kancelaria prawna.



Sama podróż pociągiem z Kołobrzegu do Goleniowa raczej bezproblemowa. Dopiero w Nowogardzie wsiadło trochę więcej osób i zaczęło się marudzenie, że nasze rowery zajmują dużo miejsca (stały w miejscu do tego wyznaczonym).



W drodze powrotnej z Nowogardu już tak lekko nie było. Musieliśmy zająć miejsca przy drzwiach i przestawiać rowery w zależności od położenia peronów na poszczególnych stacjach od jednych drzwi do drugich. Prawie 1,5-godzinna podróż minęła więc na stojąco.



  • DST 5.32km
  • Czas 00:19
  • VAVG 16.80km/h
  • VMAX 25.10km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon X1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Budzistowo - orlik

Poniedziałek, 3 września 2018 · dodano: 04.09.2018 | Komentarze 0

Wieczorny wypad na orlika do Budzistowa + 1,5 godziny gry w piłkę.
Kategoria <20 km, Samotnie