Info
Jestem Tomasz z Kołobrzegu. Od 2009 roku przejechałem na rowerze 14170.47 kilometrów. Więcej o mnie.Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad7 - 0
- 2024, Październik3 - 0
- 2024, Wrzesień5 - 0
- 2024, Sierpień2 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec7 - 0
- 2024, Maj3 - 0
- 2024, Kwiecień5 - 0
- 2024, Marzec2 - 0
- 2024, Luty3 - 0
- 2024, Styczeń1 - 0
- 2023, Grudzień2 - 0
- 2023, Listopad3 - 0
- 2023, Październik4 - 0
- 2023, Wrzesień4 - 0
- 2023, Sierpień4 - 0
- 2023, Lipiec4 - 0
- 2023, Czerwiec4 - 0
- 2023, Maj6 - 0
- 2023, Kwiecień3 - 0
- 2023, Marzec6 - 0
- 2023, Luty5 - 0
- 2023, Styczeń5 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad1 - 0
- 2022, Październik4 - 0
- 2022, Wrzesień2 - 0
- 2022, Sierpień5 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec1 - 0
- 2022, Maj7 - 0
- 2022, Kwiecień5 - 0
- 2022, Marzec3 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń4 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad1 - 0
- 2021, Październik6 - 0
- 2021, Wrzesień5 - 0
- 2021, Sierpień5 - 0
- 2021, Lipiec8 - 0
- 2021, Czerwiec9 - 0
- 2021, Maj10 - 2
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2021, Luty2 - 0
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Grudzień8 - 2
- 2020, Listopad4 - 0
- 2020, Październik6 - 0
- 2020, Wrzesień7 - 0
- 2020, Sierpień7 - 0
- 2020, Lipiec6 - 0
- 2020, Czerwiec10 - 2
- 2020, Maj1 - 0
- 2020, Kwiecień1 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Sierpień1 - 0
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec2 - 0
- 2019, Kwiecień5 - 0
- 2019, Luty2 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Grudzień1 - 0
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik9 - 0
- 2018, Wrzesień8 - 0
- 2018, Sierpień2 - 0
- 2018, Lipiec1 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj1 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2018, Luty1 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Sierpień4 - 0
- 2017, Lipiec3 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec1 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień4 - 0
- 2016, Sierpień3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj5 - 0
- 2016, Kwiecień2 - 0
- 2016, Marzec7 - 2
- 2016, Luty6 - 0
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień9 - 0
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik8 - 0
- 2015, Wrzesień2 - 0
- 2015, Sierpień1 - 0
- 2015, Lipiec1 - 0
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj2 - 0
- 2015, Luty3 - 0
- 2015, Styczeń3 - 0
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec2 - 0
- 2014, Czerwiec1 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Marzec6 - 0
- 2014, Luty2 - 0
- 2014, Styczeń2 - 0
- 2013, Grudzień2 - 0
- 2013, Październik2 - 0
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Sierpień7 - 0
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec9 - 0
- 2013, Maj3 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Marzec4 - 1
- 2013, Luty4 - 0
- 2013, Styczeń2 - 0
- 2012, Listopad3 - 0
- 2012, Wrzesień4 - 0
- 2012, Sierpień5 - 0
- 2012, Lipiec6 - 0
- 2012, Czerwiec10 - 0
- 2012, Maj10 - 2
- 2012, Kwiecień11 - 0
- 2012, Marzec6 - 0
- 2012, Luty2 - 0
- 2012, Styczeń1 - 0
- 2011, Grudzień1 - 0
- 2011, Listopad4 - 0
- 2011, Wrzesień3 - 0
- 2011, Sierpień8 - 0
- 2011, Lipiec6 - 0
- 2011, Czerwiec4 - 0
- 2011, Maj1 - 0
- 2011, Marzec2 - 0
- 2010, Lipiec1 - 0
- 2010, Czerwiec3 - 0
- 2010, Maj3 - 0
- 2010, Kwiecień2 - 0
- 2010, Marzec2 - 0
- 2009, Wrzesień1 - 0
- 2009, Sierpień1 - 0
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj5 - 0
- 2009, Kwiecień7 - 0
- 2009, Marzec5 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
W towarzystwie
Dystans całkowity: | 5281.44 km (w terenie 4.50 km; 0.09%) |
Czas w ruchu: | 278:14 |
Średnia prędkość: | 18.78 km/h |
Maksymalna prędkość: | 48.00 km/h |
Liczba aktywności: | 118 |
Średnio na aktywność: | 44.76 km i 2h 22m |
Więcej statystyk |
- DST 66.97km
- Czas 03:42
- VAVG 18.10km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Kross Hexagon X1
- Aktywność Jazda na rowerze
Wzdłuż morza do Niechorza
Piątek, 19 kwietnia 2019 · dodano: 20.04.2019 | Komentarze 0
TRASA: Kołobrzeg - Grzybowo - Dźwirzyno - Rogowo - Mrzeżyno - Pogorzelica - Niechorze - Pogorzelica - Skalno - Konarzewo - Rogozina - Zapolice - Włodarka - TrzebiatówWyjechaliśmy z Kołobrzegu przed 10 rano. Naszym celem było Niechorze, a następnie dojazd na pociąg do Trzebiatowa, który mieliśmy o 14:32. Plan udało się zrealizować w stu procentach. Po drodze zrobiliśmy kilka przystanków, w tym dłuższe w Mrzeżynie w porcie na ciepłą herbatę i w Niechorzu na lekki posiłek. Ostatnie 10 km do Trzebiatowa jechaliśmy drogą wojewódzką 102, w dodatku cały czas pod wiatr, ale ostatecznie dojechaliśmy na stację kolejową 20 minut przed odjazdem pociągu.
Kategoria >50 km, >20 km, Pociąg, Poza powiat, W towarzystwie
- DST 30.90km
- Czas 02:09
- VAVG 14.37km/h
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Kross Hexagon X1
- Aktywność Jazda na rowerze
Spacerowo do Ustronia Morskiego
Środa, 17 kwietnia 2019 · dodano: 18.04.2019 | Komentarze 0
Spacerowo, towarzysko, rekreacyjnie pojechaliśmy w środę po południu do Ustronia Morskiego. Iza na rolkach, Marta, Kuba i ja na rowerach. Tempo dostosowane do wszystkich, bo chodziło o fajne spędzanie czasu, rozmowy po drodze, przystanki praktycznie co kilka minut, dużo zdjęć. Łącznie ponad 2 godziny jazdy, ale cały wypad trwał dobre 3 godziny. Sezon rozpoczęty :) Kategoria >20 km, W towarzystwie
- DST 24.78km
- Czas 01:20
- VAVG 18.59km/h
- VMAX 27.10km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Kross Hexagon X1
- Aktywność Jazda na rowerze
Korzystno, Grzybowo, mecz
Środa, 17 października 2018 · dodano: 18.10.2018 | Komentarze 0
TRASA: Kołobrzeg - Zieleniewo - Korzystno - Grzybowo - Kołobrzeg
Popołudniowa nieduża runda na zachód od miasta, przez część trasy w towarzystwie Kuby. Z domu pojechałem w kierunku Radzikowa, gdzie po 6 kilometrach jazdy dołączył do mnie Kuba. Nową ścieżką rowerową pojechaliśmy do Korzystna, a tam skręciliśmy na Grzybowo. Przez miejscowość przejechaliśmy bez zatrzymywania traktując ten wypad bardziej jako trening. Pierwszy postój zrobiliśmy dopiero po wjeździe do Kołobrzegu przy Żabce, po czym udaliśmy się na stadion na mecz juniorów Kotwicy ze Stalą Szczecin. Po ciekawym spotkaniu padł remis 4:4.
Po meczu Kuba wrócił do domu, a ja zajrzałem najpierw do Portu Jachtowego, gdzie dobiega końca remont zabytkowej Reduty Bagiennej, a następnie na molo. Wracając do domu zajrzałem jeszcze na pół godziny do Parku Rekreacji w dzielnicy uzdrowiskowej.
Popołudniowa nieduża runda na zachód od miasta, przez część trasy w towarzystwie Kuby. Z domu pojechałem w kierunku Radzikowa, gdzie po 6 kilometrach jazdy dołączył do mnie Kuba. Nową ścieżką rowerową pojechaliśmy do Korzystna, a tam skręciliśmy na Grzybowo. Przez miejscowość przejechaliśmy bez zatrzymywania traktując ten wypad bardziej jako trening. Pierwszy postój zrobiliśmy dopiero po wjeździe do Kołobrzegu przy Żabce, po czym udaliśmy się na stadion na mecz juniorów Kotwicy ze Stalą Szczecin. Po ciekawym spotkaniu padł remis 4:4.
Po meczu Kuba wrócił do domu, a ja zajrzałem najpierw do Portu Jachtowego, gdzie dobiega końca remont zabytkowej Reduty Bagiennej, a następnie na molo. Wracając do domu zajrzałem jeszcze na pół godziny do Parku Rekreacji w dzielnicy uzdrowiskowej.
Kategoria >20 km, Na mecz, W towarzystwie
- DST 66.08km
- Czas 03:44
- VAVG 17.70km/h
- VMAX 38.50km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Kross Hexagon X1
- Aktywność Jazda na rowerze
Białogard - Wielanowo
Piątek, 28 września 2018 · dodano: 01.10.2018 | Komentarze 0
TRASA: Białogard - Gruszewo - Rąbinko - Rąbino - Liskowo - Rzecino - Stare Ludzicko - Przyrowo - Połczyn Zdrój - Ogartowo - Kołacz - Kołaczek - Kłodzino - Cybulino - Białowąs - Krosino - Wielanowo
GMINY: Białogard - miejska, Białogard - wiejska, Rąbino (NOWA - #59), Połczyn-Zdrój, Barwice (NOWA - #60), Grzmiąca
Korzystając z wolnego piątku wyruszyliśmy z Kubą żeby pojeździć trochę po Pomorzu. Trasę narysowałem trochę z nudów w środę wieczorem, postanowiłem więc z niej skorzystać.
Drogę z Białogardu do Rąbina znałem już z wyjazdów na mecze z moją drużyną. Okolica pagórkowata, ale bardzo ładne widokowo tereny, warto więc było się tam wybrać.
Okolice Białogardu
Wyruszyliśmy z Kołobrzegu pociągiem o 8:28, by chwilę po 9 zameldować się na dworcu w Białogardzie. Od razu ruszyliśmy w stronę Rąbina. Lekko nie było, bo oprócz licznych podjazdów i niezbyt dobrej nawierzchni jazdę utrudniał momentami boczny, a momentami przeciwny wiatr, który tego dnia wiał dość mocno. Prognozy pogody jednak pokazywały, że taki stan rzeczy będzie miał miejsce tylko w początkowej części zaplanowanej trasy. Po około 45 minutach jazdy przekroczyliśmy granicę gminy Rąbino - gminy nr 59 na mojej liście zaliczeń.
59. gmina zdobyta
Po dotarciu do Rąbina zrobiliśmy sobie kilkanaście minut przerwy przy sklepie, po czym ruszyliśmy w kierunku Połczyna Zdroju. W Połczynie rowerami byliśmy już ponad 2 lata temu (zaliczaliśmy wtedy drogę rowerową do Złocieńca), tym razem wjechaliśmy do miasta szosą od strony Świdwina. Przed samym Połczynem złapał nas dość mocny deszcz, na szczęście były to opady przelotne.
Wjeżdżamy do Połczyna
Udaliśmy się do centrum, najpierw zajrzeliśmy na Plac Wolności, a potem spędziliśmy ponad pół godziny w jednej z kafejek. Mogliśmy sobie pozwolić na długie przerwy, bo do przejechania mieliśmy jeszcze ok. 25 km, a do pociągu zostało bardzo dużo czasu.
Na Placu Wolności w Połczynie Zdroju
Po odpoczynku i szybkich zakupach pojechaliśmy dalej wylotówką na Szczecinek, by za Ogartowem odbić w lokalną drogę na Krosino. Tam złapał mnie lekki kryzys, nogi nie zdążyły się rozgrzać jeszcze po dłuższej przerwie i droga pod kolejną górkę okazała się bardziej męcząca niż przypuszczałem. Chwila przerwy na wodę i wyrównanie oddechu pomogły i pojechaliśmy dalej. Po kilkunastu minutach przekroczyliśmy granicę gminy Barwice, która była ostatnią na mojej liście niezaliczoną gminą powiatu szczecineckiego. Teraz więc mam na koncie cztery zamknięte powiaty w województwie zachodniopomorskim (kołobrzeski, gryficki, białogardzki i szczecinecki, a w goleniowskim brakuje mi tylko gminy Przybiernów). Niestety na granicy gminy nie było żadnej tablicy czy witacza, więc nie mam też okolicznościowego zdjęcia.
Widoki na trasie nadal były bardzo malownicze, zarówno w mijanych miejscowościach, jak i poza nimi.
Kościół w Kołaczu
Kolorowe pola w gminie Barwice
W Białowąsie zatrzymaliśmy się przy sklepie na zakupy. Do stacji kolejowej w Wielanowie mieliśmy około 8 kilometrów, a do odjazdu pociągu pozostały jeszcze dwie godziny. Wzięliśmy więc coś do jedzenia i do picia, i spokojnie ruszyliśmy w kierunku celu wycieczki.
Przed Krosinem przejechaliśmy przez most na Parsęcie, która w tym miejscu jest jeszcze niewielką rzeką, a do morza wpada w Kołobrzegu już szerokim korytem. Tuż za Krosinem znowu złapał nas przelotny deszcz, ale nie przeszkadzał za bardzo, bo wiatr był dla nas korzystny. Na stacji w Wielanowie na liczniku miałem 63 km.
Na stacji w Wielanowie, skąd pociągiem wróciliśmy do domu.
1,5 godziny oczekiwania na pociąg minęło nam na odpoczynku, posilaniu się, rozmowach i wypiciu powycieczkowego piwka. Potem jeszcze tylko 1 godz. 20 min. jazdy pociągiem do Kołobrzegu i 3 kilometry dojazdu do domu z dworca przy padającym deszczu.
GMINY: Białogard - miejska, Białogard - wiejska, Rąbino (NOWA - #59), Połczyn-Zdrój, Barwice (NOWA - #60), Grzmiąca
Korzystając z wolnego piątku wyruszyliśmy z Kubą żeby pojeździć trochę po Pomorzu. Trasę narysowałem trochę z nudów w środę wieczorem, postanowiłem więc z niej skorzystać.
Drogę z Białogardu do Rąbina znałem już z wyjazdów na mecze z moją drużyną. Okolica pagórkowata, ale bardzo ładne widokowo tereny, warto więc było się tam wybrać.
Okolice Białogardu
Wyruszyliśmy z Kołobrzegu pociągiem o 8:28, by chwilę po 9 zameldować się na dworcu w Białogardzie. Od razu ruszyliśmy w stronę Rąbina. Lekko nie było, bo oprócz licznych podjazdów i niezbyt dobrej nawierzchni jazdę utrudniał momentami boczny, a momentami przeciwny wiatr, który tego dnia wiał dość mocno. Prognozy pogody jednak pokazywały, że taki stan rzeczy będzie miał miejsce tylko w początkowej części zaplanowanej trasy. Po około 45 minutach jazdy przekroczyliśmy granicę gminy Rąbino - gminy nr 59 na mojej liście zaliczeń.
59. gmina zdobyta
Po dotarciu do Rąbina zrobiliśmy sobie kilkanaście minut przerwy przy sklepie, po czym ruszyliśmy w kierunku Połczyna Zdroju. W Połczynie rowerami byliśmy już ponad 2 lata temu (zaliczaliśmy wtedy drogę rowerową do Złocieńca), tym razem wjechaliśmy do miasta szosą od strony Świdwina. Przed samym Połczynem złapał nas dość mocny deszcz, na szczęście były to opady przelotne.
Wjeżdżamy do Połczyna
Udaliśmy się do centrum, najpierw zajrzeliśmy na Plac Wolności, a potem spędziliśmy ponad pół godziny w jednej z kafejek. Mogliśmy sobie pozwolić na długie przerwy, bo do przejechania mieliśmy jeszcze ok. 25 km, a do pociągu zostało bardzo dużo czasu.
Na Placu Wolności w Połczynie Zdroju
Po odpoczynku i szybkich zakupach pojechaliśmy dalej wylotówką na Szczecinek, by za Ogartowem odbić w lokalną drogę na Krosino. Tam złapał mnie lekki kryzys, nogi nie zdążyły się rozgrzać jeszcze po dłuższej przerwie i droga pod kolejną górkę okazała się bardziej męcząca niż przypuszczałem. Chwila przerwy na wodę i wyrównanie oddechu pomogły i pojechaliśmy dalej. Po kilkunastu minutach przekroczyliśmy granicę gminy Barwice, która była ostatnią na mojej liście niezaliczoną gminą powiatu szczecineckiego. Teraz więc mam na koncie cztery zamknięte powiaty w województwie zachodniopomorskim (kołobrzeski, gryficki, białogardzki i szczecinecki, a w goleniowskim brakuje mi tylko gminy Przybiernów). Niestety na granicy gminy nie było żadnej tablicy czy witacza, więc nie mam też okolicznościowego zdjęcia.
Widoki na trasie nadal były bardzo malownicze, zarówno w mijanych miejscowościach, jak i poza nimi.
Kościół w Kołaczu
Kolorowe pola w gminie Barwice
W Białowąsie zatrzymaliśmy się przy sklepie na zakupy. Do stacji kolejowej w Wielanowie mieliśmy około 8 kilometrów, a do odjazdu pociągu pozostały jeszcze dwie godziny. Wzięliśmy więc coś do jedzenia i do picia, i spokojnie ruszyliśmy w kierunku celu wycieczki.
Przed Krosinem przejechaliśmy przez most na Parsęcie, która w tym miejscu jest jeszcze niewielką rzeką, a do morza wpada w Kołobrzegu już szerokim korytem. Tuż za Krosinem znowu złapał nas przelotny deszcz, ale nie przeszkadzał za bardzo, bo wiatr był dla nas korzystny. Na stacji w Wielanowie na liczniku miałem 63 km.
Na stacji w Wielanowie, skąd pociągiem wróciliśmy do domu.
1,5 godziny oczekiwania na pociąg minęło nam na odpoczynku, posilaniu się, rozmowach i wypiciu powycieczkowego piwka. Potem jeszcze tylko 1 godz. 20 min. jazdy pociągiem do Kołobrzegu i 3 kilometry dojazdu do domu z dworca przy padającym deszczu.
Kategoria >50 km, >20 km, Gminobranie, Pociąg, Poza powiat, W towarzystwie
- DST 28.55km
- Czas 01:24
- VAVG 20.39km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Kross Hexagon X1
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Ustronia Morskiego na gofry
Czwartek, 20 września 2018 · dodano: 20.09.2018 | Komentarze 0
Popołudniowy wypad z Darkiem do Ustronia Morskiego na gofry. Kategoria >20 km, W towarzystwie
- DST 41.06km
- Czas 02:12
- VAVG 18.66km/h
- VMAX 30.50km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Kross Hexagon X1
- Aktywność Jazda na rowerze
Pętla na zachód z przygodami
Czwartek, 13 września 2018 · dodano: 13.09.2018 | Komentarze 0
Popołudniowa pętla po pracy z Kubą na zachód od Kołobrzegu. Pojechaliśmy powiatówką przez Stary Borek do Głowaczewa, dalej drogą z płyt betonowych do Dźwirzyna i powrót nadmorską ścieżką rowerową. W Dźwirzynie sytuacja trochę się skomplikowała, Kuba złapał "kapcia", próbowaliśmy załatać, ale dalej powietrze uciekało. Ostatecznie po 40 minutach walki Kuba zapakował rower do autobusu, a ja wróciłem przy zapadających ciemnościach rowerem do Kołobrzegu.
Kategoria >20 km, W towarzystwie
- DST 42.70km
- Czas 02:19
- VAVG 18.43km/h
- VMAX 35.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Kross Hexagon X1
- Aktywność Jazda na rowerze
Goleniów - Nowogard
Piątek, 7 września 2018 · dodano: 09.09.2018 | Komentarze 0
Nowe tereny, po których jeździłem po raz pierwszy, ale zapewne nie ostatni i cztery nowe gminy na koncie (wszystkie, przez które jechaliśmy).TRASA: Goleniów - Podańsko - Danowo - Dobrosławiec - Budzieszowce - Jarosławki - Maciejewo - Redło - Krasnołęka - Długołęka - Sieciechowo - Nowogard
GMINY: Goleniów, Maszewo, Osina, Nowogard
W piątkowe popołudnie po pracy przejechaliśmy z Kubą trasę z Goleniowa do Nowogardu. Wyjechaliśmy z Kołobrzegu pociągiem po 13 i około 15 zameldowaliśmy się w Goleniowie. Zjedliśmy po toście w dworcowej knajpce i ruszyliśmy w kierunku wylotówki na Stargard.
Do Podańska towarzyszyła nam wygodna droga rowerowa.
Za Podańskiem zboczyliśmy z głównej drogi i skierowaliśmy się do Danowa. Asfalt już mocno zajechany, ale przynajmniej ruch aut niewielki, więc jechało się całkiem przyjemnie. W Danowie lekko pobłądziliśmy, zmylił mnie drogowskaz na Mosty i zamiast w lewo z górki ruszyliśmy w prawo pod górkę :P Coś mi jednak nie pasowało i po konsultacji z mapą w telefonie wróciliśmy na właściwe ścieżki. W Budzieszowcach dosłownie na chwilę wjechaliśmy na drogę wojewódzką 113, by zaraz za mostem na rzece Stepnicy z niej zjechać. Wzdłuż Jeziora Lechickiego (ledwo widoczne przez drzewa z drogi) dojechaliśmy do Maciejewa. Po krótkim przystanku przy ogrodzeniu pałacu w Maciejewie pojechaliśmy skrótem do Redła. Wyczytałem w relacjach, że nie ma tam asfaltu, za to było bardzo dużo gruzu i żwiru, do tego trochę piachu. Mocno męczące ok. 6 kilometrów.
W Redle odpoczęliśmy około 10 minut przy sklepie i skierowaliśmy się na Nowogard.
Ostatnie 10 kilometrów pokonaliśmy dość szybko i o 17:20 pojawiła się tablica Nowogard.
Zajechaliśmy na dworzec, kupiliśmy bilety i pokręciliśmy się chwilę po okolicach stacji, bo do pociągu mieliśmy jeszcze około pół godziny. Przed dworcem obok marketu stoi wieża ciśnień, w której znajduje się bodajże jakaś kancelaria prawna.
Sama podróż pociągiem z Kołobrzegu do Goleniowa raczej bezproblemowa. Dopiero w Nowogardzie wsiadło trochę więcej osób i zaczęło się marudzenie, że nasze rowery zajmują dużo miejsca (stały w miejscu do tego wyznaczonym).
W drodze powrotnej z Nowogardu już tak lekko nie było. Musieliśmy zająć miejsca przy drzwiach i przestawiać rowery w zależności od położenia peronów na poszczególnych stacjach od jednych drzwi do drugich. Prawie 1,5-godzinna podróż minęła więc na stojąco.
Kategoria >20 km, Gminobranie, Pociąg, Poza powiat, W towarzystwie
- DST 36.83km
- Czas 01:55
- VAVG 19.22km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Kross Hexagon X1
- Aktywność Jazda na rowerze
Z wiatrem do Sarbinowa
Piątek, 31 sierpnia 2018 · dodano: 02.09.2018 | Komentarze 0
W piątek po pracy pojechaliśmy z Kubą do Sarbinowa. Kierunek nieprzypadkowy, postawiliśmy na jazdę z wiatrem i powrót pociągiem z Będzina. Po drodze w Ustroniu Morskim trochę popadało, ale ogólnie pogoda dobra do jazdy i spacerowiczów na trasie coraz mniej.
TRASA: Kołobrzeg - Sianożęty - Ustronie Morskie - Pleśna - Gąski - Sarbinowo - Będzinko - Będzino
TRASA: Kołobrzeg - Sianożęty - Ustronie Morskie - Pleśna - Gąski - Sarbinowo - Będzinko - Będzino
Zdjęcie z trasy w Gąskach
Kategoria >20 km, Pociąg, Poza powiat, W towarzystwie
- DST 44.46km
- Czas 02:28
- VAVG 18.02km/h
- VMAX 33.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Kross Hexagon X1
- Aktywność Jazda na rowerze
Gąbin - Kołobrzeg
Środa, 4 lipca 2018 · dodano: 05.07.2018 | Komentarze 0
Popołudniowa wycieczka z Kubą znaną nam już dobrze trasą z Trzebiatowa przez Mrzeżyno do Kołobrzegu, tym razem wydłużona o 6-kilometrowy odcinek z Gąbina do Trzebiatowa.Do Gąbina pojechaliśmy pociągiem o 17:25 i stamtąd około 18 ruszyliśmy w kierunku Trzebiatowa. W Trzebiatowie zakupy w Żabce i jazda w kierunku Mrzeżyna. Do Nowielic prowadzi ścieżka rowerowa, dalej trzeba było jechać szosą (ścieżka Nowielice - Mrzeżyno jest w budowie). Do Mrzeżyna dojechaliśmy około godz. 19 i zrobiliśmy sobie półgodzinną przerwę w porcie. Następnie ścieżką rowerową wzdłuż wybrzeża (z 20-minutowym przystankiem w Grzybowie) wróciliśmy do domu, zaliczając przy okazji otwartą dwa dni wcześniej nową ścieżkę rowerową na wydmach w Dźwirzynie.
Kategoria >20 km, Pociąg, Poza powiat, W towarzystwie
- DST 10.43km
- Czas 00:35
- VAVG 17.88km/h
- VMAX 26.80km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Kross Hexagon X1
- Aktywność Jazda na rowerze
Orlik
Poniedziałek, 11 czerwca 2018 · dodano: 12.06.2018 | Komentarze 0
Wieczorny wyjazd ze Stasiem na orlika + prawie dwie godziny gry w piłkę. Kategoria <20 km, Po mieście, W towarzystwie