Info

avatar Jestem Tomasz z Kołobrzegu. Od 2009 roku przejechałem na rowerze 13250.32 kilometrów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Poprzednie lata

2023
button stats bikestats.pl

2022
button stats bikestats.pl

2021
button stats bikestats.pl

2020
button stats bikestats.pl

2019
button stats bikestats.pl

2018
button stats bikestats.pl

2017
button stats bikestats.pl

2016
button stats bikestats.pl

2015
button stats bikestats.pl

2014
button stats bikestats.pl

2013
button stats bikestats.pl

2012
button stats bikestats.pl

2011
button stats bikestats.pl

2010
button stats bikestats.pl

2009
button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomikg.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 135.18km
  • Czas 06:57
  • VAVG 19.45km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kross Trans 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domu z Goleniowa zamiast Świnoujścia

Sobota, 17 lipca 2021 · dodano: 19.07.2021 | Komentarze 0

TRASA: Goleniów - Żółwia Błoć - Niewiadowo - Łoźnica - Świętoszewo - Świętoszewko - Moracz - Włodzisław - Kłęby - Golczewo - Upadły - Wołowiec - Mechowo - Ciesław - Stuchowo - Świerzno - Gostyniec - Gostyń - Pobierowo - Pustkowo - Trzęsacz - Rewal - Niechorze - Pogorzelica - Mrzeżyno - Rogowo - Dźwirzyno - Grzybowo - Kołobrzeg

Gmina #61 - Przybiernów (pow. goleniowski)
Gmina #62 - Golczewo (pow. kamieński)
Gmina #63 - Świerzno (pow. kamieński)

To była długa i aktywna sobota. Pobudka o 5, o 6 pojechaliśmy z Michałem na dworzec, tam bez problemu udało się wejść z rowerami. Pociąg odjechał prawie pusty, no bo komu w wakacyjną sobotę o 6 rano chce się jechać znad morza do Szczecina?

Do Goleniowa dojechaliśmy w sumie bez przeszkód, nie licząc 15-minutowego opóźnienia. Potem jednak zaczęły się schody. Przyjechał pociąg do Świnoujścia i okazało się, że miejsc brak. Pani konduktor tylko się uśmiechnęła z politowaniem widząc jak szukamy luki między tłumem ludzi, żeby wcisnąć się z rowerami i zarządziła odjazd...

Szybka decyzja - nie czekamy godzinę na następny pociąg tylko ruszamy z Goleniowa w kierunku Pobierowa, a tam wjeżdżamy na Velo Balticę, którą planowaliśmy jechać od Świnoujścia. Droga przez Puszczę Goleniowską bardzo fajna - zero ruchu na drodze. Spokojnie dojechaliśmy do Golczewa, tam zakupy i mała przerwa. Przed Stuchowem chwilę pokropił deszcz, za to w Pobierowie wyszło słońce i już świeciło przez większość trasy. Na odcinku z Goleniowa do Pobierowa zaliczyłem trzy nowe gminy: Przybiernów, Golczewo i Świerzno.

W Pobierowie zjedliśmy obiad, obalając przy okazji mit o "paragonach grozy" nad polskim morzem. 27 zł za dwudaniowy obiad to chyba niezła cena... Pojechaliśmy dalej wzdłuż morza. Sytuacja się zmieniła, teraz przedzieraliśmy się przez tłumy ludzi. Mimo to jechaliśmy dość szybkim tempem nawet na szutrowym odcinku z Pogorzelicy do Mrzeżyna. Zrobiliśmy jeszcze przerwę w Dźwirzynie i o 19 zameldowaliśmy się przy kołobrzeskiej latarni morskiej.

Łącznie wyszło 135,18 km, co jest moim drugim najlepszym wynikiem dziennym w życiu i pierwszą przejechaną setką od 2013 roku.






























Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa szyok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]