Info
Jestem Tomasz z Kołobrzegu. Od 2009 roku przejechałem na rowerze 14170.47 kilometrów. Więcej o mnie.Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad7 - 0
- 2024, Październik3 - 0
- 2024, Wrzesień5 - 0
- 2024, Sierpień2 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec7 - 0
- 2024, Maj3 - 0
- 2024, Kwiecień5 - 0
- 2024, Marzec2 - 0
- 2024, Luty3 - 0
- 2024, Styczeń1 - 0
- 2023, Grudzień2 - 0
- 2023, Listopad3 - 0
- 2023, Październik4 - 0
- 2023, Wrzesień4 - 0
- 2023, Sierpień4 - 0
- 2023, Lipiec4 - 0
- 2023, Czerwiec4 - 0
- 2023, Maj6 - 0
- 2023, Kwiecień3 - 0
- 2023, Marzec6 - 0
- 2023, Luty5 - 0
- 2023, Styczeń5 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad1 - 0
- 2022, Październik4 - 0
- 2022, Wrzesień2 - 0
- 2022, Sierpień5 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec1 - 0
- 2022, Maj7 - 0
- 2022, Kwiecień5 - 0
- 2022, Marzec3 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń4 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad1 - 0
- 2021, Październik6 - 0
- 2021, Wrzesień5 - 0
- 2021, Sierpień5 - 0
- 2021, Lipiec8 - 0
- 2021, Czerwiec9 - 0
- 2021, Maj10 - 2
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2021, Luty2 - 0
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Grudzień8 - 2
- 2020, Listopad4 - 0
- 2020, Październik6 - 0
- 2020, Wrzesień7 - 0
- 2020, Sierpień7 - 0
- 2020, Lipiec6 - 0
- 2020, Czerwiec10 - 2
- 2020, Maj1 - 0
- 2020, Kwiecień1 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Sierpień1 - 0
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec2 - 0
- 2019, Kwiecień5 - 0
- 2019, Luty2 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Grudzień1 - 0
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik9 - 0
- 2018, Wrzesień8 - 0
- 2018, Sierpień2 - 0
- 2018, Lipiec1 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj1 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2018, Luty1 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Sierpień4 - 0
- 2017, Lipiec3 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec1 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień4 - 0
- 2016, Sierpień3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj5 - 0
- 2016, Kwiecień2 - 0
- 2016, Marzec7 - 2
- 2016, Luty6 - 0
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień9 - 0
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik8 - 0
- 2015, Wrzesień2 - 0
- 2015, Sierpień1 - 0
- 2015, Lipiec1 - 0
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj2 - 0
- 2015, Luty3 - 0
- 2015, Styczeń3 - 0
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec2 - 0
- 2014, Czerwiec1 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Marzec6 - 0
- 2014, Luty2 - 0
- 2014, Styczeń2 - 0
- 2013, Grudzień2 - 0
- 2013, Październik2 - 0
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Sierpień7 - 0
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec9 - 0
- 2013, Maj3 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Marzec4 - 1
- 2013, Luty4 - 0
- 2013, Styczeń2 - 0
- 2012, Listopad3 - 0
- 2012, Wrzesień4 - 0
- 2012, Sierpień5 - 0
- 2012, Lipiec6 - 0
- 2012, Czerwiec10 - 0
- 2012, Maj10 - 2
- 2012, Kwiecień11 - 0
- 2012, Marzec6 - 0
- 2012, Luty2 - 0
- 2012, Styczeń1 - 0
- 2011, Grudzień1 - 0
- 2011, Listopad4 - 0
- 2011, Wrzesień3 - 0
- 2011, Sierpień8 - 0
- 2011, Lipiec6 - 0
- 2011, Czerwiec4 - 0
- 2011, Maj1 - 0
- 2011, Marzec2 - 0
- 2010, Lipiec1 - 0
- 2010, Czerwiec3 - 0
- 2010, Maj3 - 0
- 2010, Kwiecień2 - 0
- 2010, Marzec2 - 0
- 2009, Wrzesień1 - 0
- 2009, Sierpień1 - 0
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj5 - 0
- 2009, Kwiecień7 - 0
- 2009, Marzec5 - 0
- DST 16.61km
- Czas 01:01
- VAVG 16.34km/h
- VMAX 26.20km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Kross Trans 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Spacer po mieście
Środa, 20 września 2023 · dodano: 21.09.2023 | Komentarze 0
W środę po południu było parę spraw do załatwienia na mieście, więc wziąłem rower. Po spotkaniu zrobiłem sobie spacer po mieście, a następnie zajrzałem na mecz ligi oldbojów, który odbywał się na stadionie, bo umówiłem się tam z kolegą. Po meczu, już przed godziną 22, spacerem przez dzielnicę uzdrowiskową wróciłem do domu.
Kategoria <20 km, Na mecz, Po mieście, Samotnie
- DST 44.91km
- Czas 02:18
- VAVG 19.53km/h
- VMAX 33.50km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Kross Trans 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Siemyśl i Charzyno
Niedziela, 10 września 2023 · dodano: 20.09.2023 | Komentarze 0
To była piękna niedziela, były dwa mecze w okolicy, więc oczywiście rower i w drogę. O godzinie 11 był mecz B Klasy w Siemyślu. Tradycyjnie do Charzyna pojechałem ścieżką rowerową, a dalej kilka kilometrów szosą powiatową. Mecz przyniósł spodziewane emocje, a goście z Dygowa wygrali 2:1 po bramce z rzutu karnego w końcówce. O 14 w Charzynie zaczynał się z kolei mecz A Klasy, gdzie miejscowi podejmowali drużynę z Łosośnicy. Idealnie w drodze powrotnej. W meczu padł remis 1:1, droga do domu spokojna pod lekki wiatr.
- DST 29.99km
- Czas 01:30
- VAVG 19.99km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Kross Trans 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Ustronia Morskiego na mecz pucharowy
Środa, 6 września 2023 · dodano: 07.09.2023 | Komentarze 0
Tym razem, w towarzystwie Kuby, pojechałem do Ustronia Morskiego na mecz i z powrotem. Astra Ustronie Morskie wygrała z Wiekowianką Wiekowo 4:1 i awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski.
Wyruszyliśmy z Kołobrzegu ok. 16:45. W tamtą stronę jazda pod lekki wiatr, było też trochę rowerzystów i spacerowiczów. Ok. 17:25 zameldowaliśmy się na stadionie w Ustroniu Morskim przekonani, że spotkanie rozpocznie się o 17:30. Okazało się, że dzień wcześniej przesunięto start na 18:00, co powodowało, że wracać będziemy już po ciemku. Jazda nadmorską ścieżką rowerową po zachodzie słońca to lekka obawa przed wychodzącą na żer zwierzyną (tereny przy lotnisku i w ekoparku często odwiedzane są przez sarny i dziki), ale niebo było bezchmurne, więc poświata znad morza długo oświetlała nam drogę, poza tym żadnej zwierzyny (poza chmarami komarów) nie spotkaliśmy i bez przygód dojechaliśmy do domu. Do Kołobrzegu wróciliśmy o 20:30.
Wyruszyliśmy z Kołobrzegu ok. 16:45. W tamtą stronę jazda pod lekki wiatr, było też trochę rowerzystów i spacerowiczów. Ok. 17:25 zameldowaliśmy się na stadionie w Ustroniu Morskim przekonani, że spotkanie rozpocznie się o 17:30. Okazało się, że dzień wcześniej przesunięto start na 18:00, co powodowało, że wracać będziemy już po ciemku. Jazda nadmorską ścieżką rowerową po zachodzie słońca to lekka obawa przed wychodzącą na żer zwierzyną (tereny przy lotnisku i w ekoparku często odwiedzane są przez sarny i dziki), ale niebo było bezchmurne, więc poświata znad morza długo oświetlała nam drogę, poza tym żadnej zwierzyny (poza chmarami komarów) nie spotkaliśmy i bez przygód dojechaliśmy do domu. Do Kołobrzegu wróciliśmy o 20:30.
Kategoria W towarzystwie, Na mecz, >20 km
- DST 27.74km
- Czas 01:24
- VAVG 19.81km/h
- VMAX 35.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Kross Trans 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Mecz w Charzynie
Niedziela, 27 sierpnia 2023 · dodano: 05.09.2023 | Komentarze 0
W niedzielę była inauguracja nowego sezonu Klasy A w Charzynie, więc wybrałem się tam rowerem. Miejscowy Jantar pokonał Radowię Radowo Małe 4:0. Jazda w dwie strony spokojna, choć w droga powrotna to jazda w lekkim deszczu. Przyjemny wypad i ciekawe widowisko na murawie.
- DST 9.22km
- Czas 00:33
- VAVG 16.76km/h
- VMAX 24.80km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Kross Trans 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Na orlika i plażę
Poniedziałek, 21 sierpnia 2023 · dodano: 21.08.2023 | Komentarze 0
Wieczorny wypad na orlika do Budzistowa, a w drodze powrotnej wizyta na chwilkę na plaży jakąś godzinę po zachodzie słońca.
- DST 42.31km
- Czas 02:13
- VAVG 19.09km/h
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Kross Trans 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Sarbia
Niedziela, 20 sierpnia 2023 · dodano: 21.08.2023 | Komentarze 0
Z wypadu na mecz Pucharu Polski do Sarbii zrobiła się całkiem fajna pętla. Przejechana trasa: Kołobrzeg - Zieleniewo - Korzystno - Stary Borek - Nowogardek - Drzonowo - Sarbia - Karcino - Dźwirzyno - Grzybowo - Kołobrzeg.
Tempo spokojne z końcową średnią 19 km/h. Trylinka z Nowogardku do Drzonowa mniej uciążliwa niż myślałem, trochę trzęsło, ale spodziewałem się, że będzie gorzej. Od wyjazdu z Sarbii jazda w dość gęstej mgle, w drodze powrotnej pierwszy raz od ponad pół roku zajrzałem do Karcina, w którym kiedyś przez ponad 11 lat działałem w klubie piłkarskim, choć tylko przejazdem bez zatrzymywania. Z Karcina do Dźwirzyna płytami przez pola i łąki, dalej nadmorską ścieżką rowerową z przystankiem na obiad w Grzybowie.
Tempo spokojne z końcową średnią 19 km/h. Trylinka z Nowogardku do Drzonowa mniej uciążliwa niż myślałem, trochę trzęsło, ale spodziewałem się, że będzie gorzej. Od wyjazdu z Sarbii jazda w dość gęstej mgle, w drodze powrotnej pierwszy raz od ponad pół roku zajrzałem do Karcina, w którym kiedyś przez ponad 11 lat działałem w klubie piłkarskim, choć tylko przejazdem bez zatrzymywania. Z Karcina do Dźwirzyna płytami przez pola i łąki, dalej nadmorską ścieżką rowerową z przystankiem na obiad w Grzybowie.
- DST 47.53km
- Czas 02:17
- VAVG 20.82km/h
- VMAX 40.50km/h
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Kross Trans 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Na mecz do Dygowa
Niedziela, 13 sierpnia 2023 · dodano: 20.08.2023 | Komentarze 0
Wypad na mecz Pucharu Polski do Dygowa trasą przez Sianożęty, Ustronie Morskie, Kukinkę, Kukinię i Stojkowo. Powrót tą samą drogą. Mecz nie zawiódł - padło 11 bramek, a gospodarze wygrali 8:3.
- DST 46.80km
- Czas 02:23
- VAVG 19.64km/h
- VMAX 38.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Kross Trans 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Mrzeżyna
Niedziela, 30 lipca 2023 · dodano: 31.07.2023 | Komentarze 0
Niedzielny przedpołudniowy wypad do Mrzeżyna, tym razem z Danielem. Wyruszyliśmy o 11, jechaliśmy spokojnym tempem. W Mrzeżynie pół godziny przerwy i powrót do domu.
z powrotem lekko z wiatrem, ale goniły nas deszczowe chmury. Na wysokości Grzybowa schowaliśmy się na chwilę przed deszczem, okazało się, że przelotnym. Druga fala dopadła nas na wjeździe do Kołobrzegu. Tym razem konkretnie popadało kilkadziesiąt minut, więc schowaliśmy się w jednym z lokali gastronomicznych. W końcu jednak wyszło słońce I spokojnie wróciliśmy przez miasto do swoich domów.
z powrotem lekko z wiatrem, ale goniły nas deszczowe chmury. Na wysokości Grzybowa schowaliśmy się na chwilę przed deszczem, okazało się, że przelotnym. Druga fala dopadła nas na wjeździe do Kołobrzegu. Tym razem konkretnie popadało kilkadziesiąt minut, więc schowaliśmy się w jednym z lokali gastronomicznych. W końcu jednak wyszło słońce I spokojnie wróciliśmy przez miasto do swoich domów.
Kategoria >20 km, Poza powiat, W towarzystwie
- DST 79.27km
- Czas 04:05
- VAVG 19.41km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Kross Trans 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Pętla do Sarbinowa
Piątek, 28 lipca 2023 · dodano: 30.07.2023 | Komentarze 0
Dwa miesiące temu przejechanie 79 km nie byłoby żadnym problemem, ale, że w lipcu zrobiłem sobie dużo luzu od roweru to było trochę ciężarów. Jednak trzeba odbudować formę...
Pierwsza część trasy była dość wymagająca, teren lekko pofałdowany, droga oddalona od morza, do tego od początku narzuciłem sobie dość dobre tempo. Po 30 km w Dobrzycy miałem średnią 21,1 km/h. Przed Dobrzycą zaczęło się trochę podjazdów, to i tempo zaczęło spadać, a i nogi dostały w kość. Od Popowa do Sarbinowa cały czas pod wiatr, na szczęście niezbyt mocny, do tego duży ruch na drodze, szczególnie za Będzinem. Tempo raczej spacerowe. W Sarbinowie chciałem zjeść obiad, ale wszędzie było pełno ludzi, więc odpuściłem.
Przerwę obiadową (około półgodzinną) zrobiłem w Gąskach, niestety nie spodziewałem się tak dużej porcji za całkiem fajną cenę (ehh te paragony grozy - 30 zł za kotlet drobiowy wielkości dużego talerza z frytkami i surówkami nad morzem to prawie jak za darmo), więc po posiłku nawet nie chciało się ruszać dalej, ale jak trzeba to trzeba. Jeszcze szybki fotostop przy latarni, drogą przez las do Ustronia pokonana spokojnie spacerkiem. W Ustroniu oczywiście pełno turystów, więc trzeba było uciekać dalej. W Podczelu zrobiłem jeszcze jeden kilkunastominutowy przystanek na szybką regenerację i końcówka już znowu z przyzwoitym tempem.
Trasa: Kołobrzeg - Sianożęty - Ustronie Morskie - Kukinka - Kukinia - Rusowo - Strachomino - Strzepowo - Dobrzyca - Wierzchomino - Popowo - Ziębrze - Łekno - Będzino - Będzinko - Sarbinowo - Gąski - Pleśna - Ustronie Morskie - Sianożęty - Kołobrzeg
Pierwsza część trasy była dość wymagająca, teren lekko pofałdowany, droga oddalona od morza, do tego od początku narzuciłem sobie dość dobre tempo. Po 30 km w Dobrzycy miałem średnią 21,1 km/h. Przed Dobrzycą zaczęło się trochę podjazdów, to i tempo zaczęło spadać, a i nogi dostały w kość. Od Popowa do Sarbinowa cały czas pod wiatr, na szczęście niezbyt mocny, do tego duży ruch na drodze, szczególnie za Będzinem. Tempo raczej spacerowe. W Sarbinowie chciałem zjeść obiad, ale wszędzie było pełno ludzi, więc odpuściłem.
Przerwę obiadową (około półgodzinną) zrobiłem w Gąskach, niestety nie spodziewałem się tak dużej porcji za całkiem fajną cenę (ehh te paragony grozy - 30 zł za kotlet drobiowy wielkości dużego talerza z frytkami i surówkami nad morzem to prawie jak za darmo), więc po posiłku nawet nie chciało się ruszać dalej, ale jak trzeba to trzeba. Jeszcze szybki fotostop przy latarni, drogą przez las do Ustronia pokonana spokojnie spacerkiem. W Ustroniu oczywiście pełno turystów, więc trzeba było uciekać dalej. W Podczelu zrobiłem jeszcze jeden kilkunastominutowy przystanek na szybką regenerację i końcówka już znowu z przyzwoitym tempem.
Trasa: Kołobrzeg - Sianożęty - Ustronie Morskie - Kukinka - Kukinia - Rusowo - Strachomino - Strzepowo - Dobrzyca - Wierzchomino - Popowo - Ziębrze - Łekno - Będzino - Będzinko - Sarbinowo - Gąski - Pleśna - Ustronie Morskie - Sianożęty - Kołobrzeg
Kategoria >20 km, >50 km, Poza powiat, Samotnie
- DST 47.16km
- Czas 02:25
- VAVG 19.51km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Kross Trans 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Mrzeżyno
Piątek, 7 lipca 2023 · dodano: 23.07.2023 | Komentarze 0
Spokojny wypad do Mrzeżyna po pracy. Kategoria >20 km, Poza powiat, Samotnie